Ferie zimowe, które w tym roku województwo mazowieckie rozpoczęło 18 stycznia pozwoliły się zregenerować przed bardzo intensywną pracą w drugim, krótszym semestrze. Powrót do szkoły zawsze jest bolesny, a wdrożenie się w rygor szkolny bardzo trudne. Zorganizowany zaraz po feriach bal karnawałowy w stylu pirackim na pewno pozwolił dodatkowo doładować akumulatory i na chwilę jeszcze zapomnieć o szkolnych obowiązkach. Dekoracja jak i stroje uczestników luźno nawiązywały do tematyki piratów, którzy byli utrapieniem żeglarzy od zawsze, choć rozkwit piractwa przypada na XVI-XVIII wiek. Wtedy to awanturnicy całego świata napadali statki handlowe na całym świecie od egzotycznych wybrzeży Chin po tropikalne Wyspy karaibskie, od mroźnych wód Morza Północnego po spokojne wody Pacyfiku.
Romantyczny klimat tej epoki narodził się dzięki książkom i filmom hollywoodzkim, jak „Piraci z Karaibów”. Wykreowany przez media wizerunek pirata towarzyszył nam podczas balu, który obfitował w szereg zabaw, jak quiz wiedzy o piratach, rebusy, gra planszowa „W poszukiwaniu ukrytego skarbu”, śpiewanie szant oraz rejza na pirackie piniaty wypełnione słodkościami. Na koniec balu była możliwość zrobienia sobie pamiątkowych zdjęć grupowych na tle dekoracji w postaci pirackiego brygu. Dla chętnych czekała ścianka, dzięki której można było na chwilę wcielić się w piracką postać swojego ulubionego wychowawcy.
Zwieńczeniem balu, była piracka kolacja, na której serwowano m.in. ośmiorniczki w sosie pirackim, kompot z alg morskich oraz gulasz kapitański. Na koniec odbyła się karnawałowa dyskoteka.
